Wniosek o upadłość linii Air Berlin

Wieloletnie straty Air Berlin

15 sierpnia 2017 r. Air berlin, druga co do wielkości niemiecka linia lotnicza, wystąpiła do Sądu Rejonowego w Berlinie o otwarcie postępowania upadłościowego. Jako bezpośrednią przyczynę podaje się wycofanie wsparcia finansowego przez jednego z największych akcjonariuszy – Etihad Airways. Eksperci są zgodni, iż drugi co do wielkości narodowy przewoźnik Zjednoczonych Emiratów Arabskich podjął tą decyzję ze względu na rekordową stratę zanotowaną przez Air Berlin w 2016 r.. Wynosiła ona około 782 miliony Euro, co nie było zaskoczeniem, jako że niemieckie linie lotnicze notowały straty nieomalże nieprzerwanie od 2008 r..

Spekulacje na temat przyczyny

O ile straty i zła kondycja finansowa spółki jest jasna i nie budzi wśród obserwatorów wątpliwości, o tyle jej przyczyny budzą wiele emocji. Jak informuje Puls Biznesu, europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk doszukuje się przyczyny upadku Air Berlin, w nieudanym przejęciu PLL LOT S.A. Europoseł wskazuje, że Marcin P., współwłaściciel Amber Gold i linii lotniczych OLT Express wyjątkowo często latał do Berlina właśnie na rozmowy z Air Berlin. Jego zdaniem „Gdyby działalność OLT Express polegająca na stosowaniu dumpingowych cen na bilety lotnicze na liniach krajowych była kontynuowana, LOT S.A nie mógłby jej wytrzymać i musiałby zgłosić wniosek o upadłość. A wtedy OLT Express mógłby przejąć ten rynek i zaoferować go strategicznemu inwestorowi, którym miały być linie Air Berlin,[…]”. Trudno jednak w zagranicznych mediach spotkać podobną opinie lub chociażby wzmiankę o PLL LOT S.A.

Agencja Reuters przytacza stanowisko linii lotniczych Ryanair, która twierdzi, że cała sytuacja jest w rzeczywistości „oczywistą konspiracją” (the obvious conspiracy). Zdaniem Ryanair ta „ustawiona” upadłość została skrupulatnie przygotowana przez największego niemieckiego przewoźnika – Lufthansa.  Celem jest przejęcie wolnej od długów Air Berlin, przy naruszeniu wszelkich obowiązujących niemieckich i europejskich przepisów o konkurencji. Rzecznik prasowy Komisji Europejskiej twierdzi, iż pozostają oni w ciągłym kontakcie z przedstawicielami Air Berlin, a niemiecki minister transportu zapewnia, iż żadne normy dotyczące nieuczciwej konkurencji nie zostaną naruszone.

Przedstawiciele niemieckiego związku zawodowego zrzeszającego pilotów samolotów pasażerskich i inżynierów lotu – Vereinigung Cockpit e.V. – nie kryją swojego oburzenia. Za zaistniałą sytuację obwiniają były zarząd oraz Etihad Airways, które ich zdaniem zostawia pracowników upadających linii lotniczych na lodzie.

Nadchodzące przejęcie

Według nieoficjalnych informacji do przejęcia Air Berlin przygotowuję się Lufthansa oraz easyJet – brytyjska tania linia lotnicza. Nie będzie to raczej zakup całego przedsiębiorstwa lecz jedynie wybranych jego części. Szczególną wartość przedstawiają miejsca lądowania na lotniskach Berlin Tegel oraz Düsseldorf. Według informacji ujawnionych w zeszły piątek (21 sierpnia 2017 r.), jednym z zainteresowanych jest również niemiecki biznesmen Hans Rudolf Wöhrl. Zarządza on INTRO-Verwaltungs GmbH, niemiecką firmą z branży lotniczej. Zdaniem biznesmena, wykupienie Air Berlin przez Lufthansę doprowadzi nieuchronnie do powstania szkodliwego dla rynku monopolu.

 

Fot. Hamza Butt, lic. CC BY 2.0

Nia ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *